Dziś dostałem od Hedonistki w prezencie figurkę Ezio Auditore z gry Assasin's Creed: Brotherhood. Tak jestem z niej zadowolony, że chciałbym wam polecić sklep w którym Hedonistka go nabyła, czyli www.aliensgroup.pl .Wcześniej kupiliśmy tam figurki Freddiego Mercury'ego i Jacka Sparrow'a. Chłopaki specjalizują się w sprzedaży figurek kolekcjonerskich różnej maści. Począwszy od postaci z gier i komiksów, na gwiazdach sportu i estrady kończąc. Znajdziecie tam figurki na każdą kieszeń - od 30 zł po grube tysiące i od mierzących kilka centymetrów po wielkości człowieka. Wszystkie pieczołowicie wykonane, co widać na przykładzie Ezio. Szybka przesyłka i towar w 100% idealny. Gorąco polecam!
środa, 25 stycznia 2012
niedziela, 22 stycznia 2012
10. Rzeź
9. Happy Feet 2
środa, 18 stycznia 2012
8. Dziewczyna z tatuażem
wtorek, 17 stycznia 2012
Sherlock BBC seria 2
Podobnie jak pierwsza seria, numer dwa składa się z trzech półtoragodzinnych odcinków. Obsada pozostała niezmieniona, akcja nadal dzieje się w Londynie (i okolicach), a każdy z odcinków nawiązuje do dzieł Conan Doyle'a, choć nie w sposób dosłowny. Serial bije film na głowę (właściwie są to trzy pełnometrażowe filmy, a słowo "serial" zupełnie nie oddaje powagi tego dzieła;). Tutaj Sherlock jest socjopatą, głodnym kolejnej sprawy, mózg mu pracuje nawet jak śpi. Jest dziwny, nie przystaje do świata i społeczeństwa, a bycie detektywem to całe jego życie - prywatne i zawodowe. Nie ma żadnych bijatyk, jest tylko analiza, chłodna ocena i wnikliwa obserwacja. Ten serial jest po prostu niesamowicie dobrze zrobiony i zagrany, polecamy baaaaaaaaardzo!
niedziela, 15 stycznia 2012
7. Johnny English: Reborn
6. The Ides of March
5. Szpieg
czwartek, 12 stycznia 2012
4. Sherlock Holmes: A Game of Shadows
Czekaliśmy na tę premierę niezwykle podekscytowani, bo pierwsza część Sherlocka była strzałem w dziesiątkę. Niestety, film sprawił nam zawód na całej linii.
Zaskakuje kompletny brak chemii między Sherlockiem i Watsonem, choć w poprzednim filmie aż kipiało i można było boki zrywać z ich błyskotliwych dialogów. No i to w końcu ci sami aktorzy. A relacja na ekranie zupełnie inna. Poprzednia część bardzo skupiała się na procesie myślowym głównego bohatera, jego umiejętności analizowania i wyciągania wniosków. Tutaj Sherlock głównie używa siły mięśnia, nadal eksperymentuje na psie Watsona i sprawia wrażenie jakby go to wszystko przestało bawić.
Dobijającym kwiatkiem do kożuszka jest Noomi Rapace - suche drewno bez seksu, grające Cygankę poszukującą brata, związanego tajemnym paktem z Moriatrym. Noomi ciągle wygląda jak marna kopia Jacka Sparrowa (ma nawet podobny kapelusz, litości) i ma zestaw dwóch wyrazów twarzy, którymi "gra". Sam James Moriarty, prezentowany jako okrutny geniusz jest odpychający, ale na pewno nie przerażający. Ostatnim razem czarny charakter grał Mark Strong, wystarczyło, że spojrzał, a już człowiek czuł się niepewnie. Na Jareda Harrisa, grającego oponenta Holmesa ciężko się patrzy i jest nieprzekonujący. Naprawdę jedyną uroczą osobą w tym całym zgiełku jest McAdams, ale to naprawdę epizod, pięć minut, i Stephen Fry - też daje radę.
Tak generalnie - porażka. Z opowieści o chłodnym, analitycznym umyśle i nieposkromionej inteligencji zrobiono film akcji taki jak wszystkie, i nawet Downey Jr. nie pomógł, a szkoda.
Na koniec dodam tylko, że jest taka jedna scena, która wynagrodziła mi trochę gorzki zawód - ucieczka przez las, często prezentowana w zajawkach. W filmie trwa kilka minut, i jest majstersztykiem, gdzie widać oko i rękę Guya Ritchie. Jednak jak na dwugodzinny film to zdecydowanie za mało Ritchiego w Ritchiem.
Niestety - nie polecamy.
piątek, 6 stycznia 2012
3. The Inbetweeners Movie
2. Being Elmo
Being Elmo jest bardzo ciekawy, także z tego względu, że pokazuje pracę lalkarzy "od kuchni", mówi o osobach, które zaczęły produkcje tego typu, pokazuje jak ten biznes działa dziś, a jak wyglądał kiedyś. A poza tym, dla nas osobiście, jest cudowną podróżą do czasów dzieciństwa, gdy z oczami jak spodki oglądało się "The Muppets" i "Ulicę Sezamkową". I piękną opowieścią o marzeniach, które się spełniają. Niejedna łza kręci się w oku. Bardzo optymistyczny, fajny film.