"Ale Ale" chyba pierwsze polskie piwo zrobione przez komercyjny browar w stylu Ale. Miło jestem zaskoczony tym, że w kraju lagera i piw dolnej fermentacji o dość stonowanym smaku, ktoś zdecydował się na górną fermentację (wcześniej był Frater podwójny, ale niestety właściciel Tyskiego przerwał produkcję). Piwo ma bursztynowy kolor. Piana niezbyt duża i po 15 minutach opada; bardzo dobrze w końcu to Ale :). Smak i zapach bardzo bogaty, wręcz ziołowo-kwiatowy. Czuć karmel i aromatyczny chmiel, który utrzymuje się na końcu języka. Nagazowanie średnie, co też pasuje do stylu. Etykieta skromna, bez polotu, ale bardzo duży plus za informacje o składzie. Bardzo polecam i mam nadzieję że więcej browarów zacznie robić coś więcej niż "jasne pełne".
niedziela, 28 listopada 2010
Ale Ale
"Ale Ale" chyba pierwsze polskie piwo zrobione przez komercyjny browar w stylu Ale. Miło jestem zaskoczony tym, że w kraju lagera i piw dolnej fermentacji o dość stonowanym smaku, ktoś zdecydował się na górną fermentację (wcześniej był Frater podwójny, ale niestety właściciel Tyskiego przerwał produkcję). Piwo ma bursztynowy kolor. Piana niezbyt duża i po 15 minutach opada; bardzo dobrze w końcu to Ale :). Smak i zapach bardzo bogaty, wręcz ziołowo-kwiatowy. Czuć karmel i aromatyczny chmiel, który utrzymuje się na końcu języka. Nagazowanie średnie, co też pasuje do stylu. Etykieta skromna, bez polotu, ale bardzo duży plus za informacje o składzie. Bardzo polecam i mam nadzieję że więcej browarów zacznie robić coś więcej niż "jasne pełne".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz