Jest Statham, jest męskie kino. Dobre zdjęcia, oszczędne dialogi, dość dynamiczna akcja. Statham gra zabójcę lubującego się w fantazyjnym załatwianiu spraw, kulka w łeb to nie dla niego. Przychodzi dzień kiedy dostaje przykre zlecenie, wykonuje je i wszystko zaczyna się sypać. Na dodatek ma na głowie nadpobudliwego gówniarza, który koniecznie chce się nauczyć "fachu". Film jest brutalny, trochę dołujący, ale polecam. W epizodycznej roli Donald Sutherland, który pięknie się zestarzał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz