piątek, 3 czerwca 2011

51. Limitless


Ciekawy film, choć po zajawkach może wydawać się kolejną popcornową rozrywką. Jednak ma coś w sobie. Pomysł jest prosty - życiowy nieudacznik odmienia swój los przy pomocy tabletki. Trochę jak w Matrixie, bierze pigułkę i .... odlot. Jego życie zmienia się w wielu aspektach i nie zawsze są to dobre zmiany. Zakończenie ciekawe, fajni aktorzy, akcja toczy się w szybkim tempie. Do środków odurzających nie zniechęca, rekomenduje jedynie rozwagę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz