czwartek, 7 czerwca 2012

35. Śnieżka i Łowca


Śnieżka i Łowca to film który oczarowuje warstwą wizualną i pozytywnie zaskakuje jeśli chodzi o warstwę aktorską. Prawda jest taka, że w każdym dziele filmowym można znaleźć jakieś wady jeśli bardzo się chce. Tylko po co? Historia, którą opowiada film jest wszystkim doskonale znana, wprawdzie zdarzają się drobne odstępstwa od reguły, ale tylko na plus. Królową gra Charlize Theron i robi to rewelacyjnie. Gra emocjonalnie, czasami groteskowo, cały czas na wysokim C i dla tej postaci to bardzo dobra droga. W Śnieżkę wciela się Kristen Stewart, znana z tego, że "robi" cały film jednym wyrazem twarzy. Tutaj można doliczyć się ze trzech, plus sceny gdzie ma łzy w oczach. Należy jednak pamiętać, że w oryginalnej historii Śnieżka była dziewczęciem znanym głównie z urody i dobrego serduszka, a nie elokwencji. Dodatkowo negatywnie na jej zdolności komunikacyjne wpływał fakt, że królowa ją izolowała, bo bała się wiadomo o co. Jeśli chodzi o wizualizację Śnieżki to Stewart była dokładnie taka jak trzeba - karmin ust, skrzydło kruka na włosach i cera blada jak porcelana. Trzecią ważną postacią w tym filmie jest Łowca - przewodnik Śnieżki po świecie pełnym złych ludzi. W tę postać wciela się Chris Hemsworth i podobnie jak w "Thorze" bazuje na niskim głosie i muskularnej posturze. Bo to Łowca wszakże, nie od gadania, tylko od tropienia i bronienia. Na końcu się okazuje, że jednak to podobieństwa się przyciągają:)
Jeśli zaś chodzi o to, co widać na ekranie, sposób filmowania, bajeczne ujęcia, zmiany scenografii i plenerów to ten film po prostu nie ma wad. Sceny w mrocznym lesie są graficzne, klarowne, zimne. W królestwie krasnoludów z kolei mamy klimat jak z bajek Disney'a - kicające króliczki, motyle, nieznośnie zieloną trawę. Same krasnoludy są świetnie zagrane przez plejadę wybitnych aktorów, później komputerowo zmniejszonych. Sceny batalistyczne są realistyczne, dynamiczne, brudne i krwawe, widać w nich prawdę. Te wszystkie obrazki, plus kilka scen z bardzo ciekawymi efektami specjalnymi komponują się w doskonałą wizualną całość okraszoną całkiem niezłym aktorstwem. Theron oczywiście bryluje, ale to trójka głównych bohaterów tworzy klimat tego filmu.
Naprawdę warto iść do kina i ucieszyć oczy. Polecamy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz