sobota, 27 listopada 2010

Magnus


Dziś pijemy piwo Magnus z browaru Jagiełło.
Hedonista wybrał Magnusa bez dodatków i o nim napisał, ja natomiast dziś piję Magnusa wiśniowego, a wcześniej próbowałam czekoladowego.
Magnus posiada wspaniały ciemny kolor, pod światło jest ciemno bursztynowy, wręcz czerwony. Piana gęsta i pozostawiła przez cały czas picia cienką warstewkę. Zapach i smak bardzo słodki i słodowy. Czuć karmel i bardzo słabo chmiel. Wysycenie dwutlenkiem węgla bardzo małe,co pasuje do tego piwa. Brak na etykiecie składu, ale wierzę że było warzone z pięciu gatunków słodu. Polecam wszystkim którzy nie lubią gorzkiego piwa.
Magnus czekoladowy i wiśniowy są pyszne, jednak są to ciężkie, dość mocne piwa (6%), podobnie jak wersja bez dodatków serwowane w butelkach 0,33 (z przyczyn obiektywnych, moim zdaniem naprawdę taka ilość wystarczy, żeby posmakować). Zapach czekolady i wiśni jest piękny i prawdziwy – nie ma w tych piwach sztuczności i cudowności jak w napojach wiodących firm które piwa smakowe tylko udają. Do mnie osobiście bardziej przemawia czekoladowa wersja, jest niezwykła, intensywna i inna niż to, czego do tej pory próbowałam. Polecam jednak obydwa, warto się zapoznać.

2 komentarze:

  1. Wreszcie mam coś w tej dziedzinie do powiedzenia: piłam czekoladowe. Polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ohhh jakie to czekoladowe piwko jest pyyyyszne

    OdpowiedzUsuń