wtorek, 27 grudnia 2011

108. Catch 44

Film z gatunku totalnie popieprzonych. Trzy dziewczyny jadą załatwić coś dla swojego szefa do baru za miastem. W międzyczasie poznajemy ich historię, samego szefa i kilka postaci z jego otoczenia. Fabuła jako taka nie istnieje - jadą, dojeżdżają, coś się dzieje, koniec filmu. W międzyczasie parę retrospekcji, kilka przydługich dialogów i jeden zabawny żart. Bruce Willis na osłodę. Generalnie koszmar.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz