wtorek, 20 lipca 2010

We heart London




Różne są opinie o Londynie, my się zakochaliśmy i już. Byliśmy tam krótko, ale zwiedziliśmy masę ciekawych miejsc. Polecieliśmy Ryanair (tanio i skutecznie, jedynie w drodze powrotnej na lotnisku biegaliśmy trochę bez sensu, ale za to dolecieliśmy przed czasem), a hotel mieliśmy zarezerwowany już bardzo dawno temu, więc cena była bajeczna. Poza tym mamy zaprzyjaźnioną dobrą wróżkę. Generalnie teraz w sezonie za nasz pokój płaci się pewnie około 100 funtów za głowę. Hotel był dwie minuty od Tube, dojazd do centrum mieliśmy więc bardzo wygodny i w dość krótkim czasie jak na takie ogromne odległości. W dużym skrócie ujmując (zanim przejdziemy do rozpływania się w zachwytach) widzieliśmy i byliśmy:Buckingham Palace, Downing Street, Houses of Parliament, Film Museum, The Tower, Tower Bridge, Monument, St. Paul’s Cathedral, Sherlock Holmes Museum, London Zoo, The Globe Theatre, Tate Modern Gallery, dom Freddiego Mercury, The Natural History Museum, The Science Museum, British Museum, National Gallery, Trafalgar Square, Leicester Square, Picaddily Circus, Covent Garden, Soho, Victoria & Albert Museum, Harrod’s i wszystko co obok, po drodze i pomiędzy.
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz