wtorek, 17 sierpnia 2010

Zniknięcie młodego lorda

Postanowiłam odświeżyć sobie opowieści Arthura Conan Doyle o Sherlocku. Historie są mocno "starożytne", jednak logika Holmes'a i niezrównany talent detektywistyczny są niezaprzeczalne i godne podziwu. Film, który uwielbiam (mówię o "Sherlock Holmes" Guy'a Ritchie) mimo nowoczesności oddaje dokładnie nastrój książek o detektywie. Film polecam bardziej. Książkę potraktowałam jako powrót do przeszłości.

1 komentarz:

  1. Jakiś czas temu ukradłam tą książkę rodzicom, ale biedna nadal czeka lepszych czasów... :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń